„Bywa nieraz, że stajemy w obliczu prawd, dla których brakuje słów”.
Jana Paweł II
W obliczu wojny na Ukrainie i ogromu nieszczęścia oraz tragedii ukraińskich rodzin, pomoc drugiemu człowiekowi to naturalny odruch serca, jak oddech, jak uśmiech, jak otwarta dłoń. W takich chwilach słowa są zbędne, bo pewnie i tak nie potrafią wyrazić tego co czujemy patrząc na wygnanych przez wojnę ludzi. Wszyscy próbują pomóc. Od 2 tygodni pracownicy Urzędu Gminy oraz jednostek podległych pełnią wolontariat na dworcu w Przemyślu pomagając i informując przybyłych o możliwościach skorzystania z przygotowanych dla uchodźców miejsc odpoczynku czy transportu. Pomoc ta często polega też na doraźnej opiece nad małymi dziećmi, by matki mogły choć chwilę odpocząć i posilić się w spokoju, to pomoc przy przemieszczaniu między peronami wózków dziecięcych, walizek podróżnych, podręcznych toreb z najpilniejszymi artykułami. Grupy 4-osobowe pełniły dyżury zarówno w ciągu dnia jak i w okresie nocnym. Z ramienia Urzędu Gminy w Przemyślu był pan Grzegorz Reguła, Zastępca Wójta, pani Marta Erazmus, Sekretarz Gminy, pani Celina Byś, Skarbnik Gminy, pani Krystyna Kania, Kierownik USC oraz pani Marta Węgrzyn. Pozostałe grupy składały się z pracowników Zespołu Obsługi Finansowo –Administracyjnej na czele z Panem Dyrektorem Leszkiem Połomskim, nauczyciele ze szkoły w Górze Motycznej na czele z panią Dyrektor Dianą Wójcik oraz pracowników CKiP na czele z panią Dyrektor Anetą Domaradzką. Ta pomoc nie zakończyła się. Każdy z nas pozostaje czujnym, otwartym i gotowym na kolejne wezwania.